Mam sporo spraw, którymi powinnam się zająć, a zawsze kiedy mam ich zbyt dużo zajmuję się czymś innym:)
Także jestem tutaj i recenzuję fajne rzeczy:D
Zaczniemy standardowo od składu, oj będzie trochę przepisywania:p
SZAMPON na brzozowym propolisie:
INCI: Aqua with infusions of: Pinus Palustris Wood Tar (żywica sosny długoigielnej - antyoksydant, odżywia, działa przeciwzapalnie), Beeswax (wosk pszczeli), Pollen Extract (pyłek kwiatowy), Betula Alba Extract (wyciąg z kory brzozowej), Rosmarinus Officinals Leaf Extract (brzozowy propolis); Saponaria Officinals Root Extract (mydlnica lekarska), Betula Alba Flower Pollen Extract (pyłek z kwiatów brzozowych), Mel (miód), Urtica Dioica Extract (ekstrakt z liści pokrzywy), Panax Ginseing Oil (żeń-szeń), Calluna Vulgaris Oil (olej wrzosowy), Betula Alba Flower Tar, MLS (Magnesium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Cocamide DEA, Glycol Distearate, Lauryl Glucoside, Guar Hudroxypropyltrimonium Chloride, Parfum, Benzyl Alcoohol, Benzoic Acid, Sorbic Acid, Hydrolyzed Wheat Proteins, Hydrolyzed Avena Sativa Proteins (hydrolizowane proteiny owsa), Atragene Sibirica Extract, Panthenol, Citric Acid.
INCI: Aqua with infusions of: Pinus Palustris Wood Tar (żywica sosny długoigielnej - antyoksydant, odżywia, działa przeciwzapalnie), Beeswax (wosk pszczeli), Pollen Extract (pyłek kwiatowy), Betula Alba Extract (wyciąg z kory brzozowej), Rosmarinus Officinals Leaf Extract (brzozowy propolis); Saponaria Officinals Root Extract (mydlnica lekarska), Betula Alba Flower Pollen Extract (pyłek z kwiatów brzozowych), Mel (miód), Urtica Dioica Extract (ekstrakt z liści pokrzywy), Panax Ginseing Oil (żeń-szeń), Calluna Vulgaris Oil (olej wrzosowy), Betula Alba Flower Tar, MLS (Magnesium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Cocamide DEA, Glycol Distearate, Lauryl Glucoside, Guar Hudroxypropyltrimonium Chloride, Parfum, Benzyl Alcoohol, Benzoic Acid, Sorbic Acid, Hydrolyzed Wheat Proteins, Hydrolyzed Avena Sativa Proteins (hydrolizowane proteiny owsa), Atragene Sibirica Extract, Panthenol, Citric Acid.
BALSAM na kwiatowym propolisie:
INCI: Aqua with infusions of: Pinus Palustris Wood Tar (żywica sosny długoigielnej - antyoksydant, odżywia, działa przeciwzapalnie), Beeswax (wosk pszczeli), Pollen Extract (pyłek kwiatowy), Anthemis Nobilis Flower Oil (olej z rumianku rzymskiego), Rosa Centifolia Flower (róża stulistna); Pollen Extract, Humulus Lupus Cone Tar(smółka szyszek chmielowych), Mel(miód), Jasminum Officinale Flower Wax, Spiraea Ulmaria Oil, Verbena Officinals Oil, Propolis Extract Milk, Cetearyl Alcohol, Cetyl Ether, Behentrimonium Chloride, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Parfum, Benzyl Alcohol, Benzoic Acid, Sorbic Acid, Citric Acid.
Opakowanie - wielkie tuby 600ml. Wydajność - ogromna, nakładam dużo szamponu, nakładam meeega dużo balsamu (tak raz - dwa razy w tygodniu) i przy takim użyciu wystarczają na ponad rok:D Konsystencja jak na zdjęciu poniżej - szampon raczej gęsty, balsam raczej wodnisty. Zapachy - przyjemne, cena 18zł/600ml.
Szampon nie każdemu może przypaść do gustu ze względu na MLS, wiem, że niektórym dziewczynom szybko przetłuszcza włosy u nasady i powoduje przyklap:) Ja stosując co drugie mycie nie mam z tym problemu:)
Balsam lubię za ogromną ilość ekstraktów:)
Bardzo je polubiłam, chociaż są tak mega wydajne, że zastanawiałam się czasami, ze już bym chciała wypróbowac coś nowego, a ja te produkty męczę i męczę:) Ale uważam, że za taką cenę i wydajność (no i działanie oczywiście) wrócę i będzie sobie czekał gdzieś w zapasie, szczególnie szampon:)
Miałyście może te produkty? :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz