dzisiaj niedziela, więc post na luźno:)
Moje ulubione olejki do ciała:
Od lewej: olejek do masażu migdały i papaja, olejek antycellulitowy brzoza i pomarańcza oraz olejek do ciała limonka i oliwki. Wiem, że jeszcze kiedyś był dostępny granat i awokado, ale miał ciemniejszy kolor i jakoś nie miałam na niego ochoty, a teraz już go nie widzę w rosmannach:)
O nieeee:) nie będę go przepisywać, bo jest długi i i tak są tam tylko mieszanki olei +limonene i inne substancje zapachowe.
Opakowania - szklane z pompką, bardzo wygodne:) Wydajność - mi akurat dosyć szybko schodzą. Zapachy mają różne, ale bardzo słodkie, ja je bardzo lubię no i cena - najdroższy jest olejek brzoza i pomarańcza 23zł/100ml w standardowej cenie, reszta 18zł/100ml, ale warto polować na promocje, zwykle wtedy kosztują około 15zł:)
Używam ich tylko do ciała, ładnie pachną, dla mnie wygodniejsze są olejki niż rozsmarowywanie masła:)
Ja jeszcze nie miałam żadnego z nich!:)
OdpowiedzUsuńChociażby dla zapachu polecam spróbować, a szczególnie jak się trafi promocja:):):)
UsuńNo muszę i ja się na nie zaczaić, bo nie znam żadnego ;)
OdpowiedzUsuńTaaak:)
UsuńJeszcze nie miałam tych olejków :)
OdpowiedzUsuńWarto spróbować:)
Usuń